‘Te krowy co widzicie na polach mają sztuczne szczęki. Nie śmiej się, mówię serio. No, nie wierzy mi. Mówię absolutnie poważnie. Roślinność tu jest tak twarda, prawie nie ma trawy, są tylko krzewy, a czymś się żywić muszą. Prawdziwe zęby wypadają im po kilku miesiącach żarcia takich łodyg. Tak tutaj jest, na południu.’
Tony jest kierowcą ciężarówki. Jeździ głównie po Patagonii. Mieszka na wybrzeżu.
‘To na południowej części wybrzeża jest cały przemysł, kopalnie, fabryki. To całkiem bogata część Argentyny, ale niczego ciekawego tam nie ma. Wyżej jest ładnie, plaże i kurorty do których jeżdżą wszyscy na wakacje, ale im bardziej na południe, tym bardziej brzydko.’
Jak wszyscy w ostatnich miesiącach w Argentynie, Tony jest nieźle wkurzony na władze i na to co dzieje się w kraju.
‘W Argentynie od dawna rządzą dwie mafie: paliwowa i narkotykowa. Korumpują polityków i biznes. A dopóki politycy i wymiar sprawiedliwości dadzą się kupować, to nie będzie tu porządku. Ale to wszystko nie jest tak proste jakby się wydawało. W ostatnich miesiącach okazało się, że Argentyna jest częścią większej układanki. Mówię o sprawie Nismana, o której pewnie słyszeliście, bo cały świat przecież słyszał.’
Nisman to prokurator, który prowadził śledztwo w sprawie zamachu na ambasadę Izraela z 1994 roku. Zginęło wtedy osób. Ślady doprowadziły go daleko: do grubych ryb w Iranie i Wenezueli. I do tego, że prezydent Argentyny miała tuszować ślad irański. Nisman zginął w niewyjaśnionych okolicznościach w styczniu. Od tego czasu sprawa nie znika z czołówek gazet i dzienników informacyjnych.
‘Jest oczywistym, że został zabity. Nie wierzę w jego samobójstwo, a taka jest wersja oficjalna. Wszystko wskazuje na to, że mimowolnie staliśmy się częścią wielkiej polityki i konfliktu arabsko-izraelskiego. Zostaliśmy w to wciągnięci najpierw poprzez zamach, a potem poprzez głupie gry naszych polityków. W Argentynie mieszka dużo Żydów, w Buenos jest nawet cała dzielnica żydowska. Nie wiem na ile to ma związek ze sprawą, ale myślę, że jakoś ma.’
Ze śledztwa Nismana wynika, że w zamian za tuszowanie śladu irańskiego, Argentyna zwiększyła współpracę gospodarczą z tym krajem. Iran chciał jednak więcej – planów atomowych Argentyny. Czy udało się je zdobyć, tego nie wiadomo. Wiadomo, że w negocjacjach początkowo pośredniczył były przywódca Wenezueli, Hugo Chavez, a wenezuelscy dyplomaci przylatywali do Argentyny z walizkami pełnymi irańskich dolarów.
Esquel, Chubut, Argentyna. 20/03/2015
people 